Znaleziono 47 wyników

Wszystko co magiczne... Elfy, czarodzieje, wilkołaki... Wszystkie te rasy zamieszkują to jedno miejsce... Jedno, jedyne na naszym świecie... Żyją tak jak chcą, robią to co chcą... Temu wszystkiemu tow ...

Seraphy prychnęła. Miało to oznaczać cichot lecz ona nie miała wbudowanej funkcji chichotania.
- Jesteś jak moje męskie odzwierciedlenie. Ciekawa jestem, w czym jeszcze jesteśmy podobni.
Powiedzia ...

- O duchach... Tych którzy narazili się nowej Seraphy?
Rzekła jakby krzywo się uśmiechając. Zapomniała już ile psów zabiła w ataku furii. Jak coś ją zdenerwowało to nienawiść dobermanki nie miała gr ...

"Wiem, wiem, że jestem słodziutka i taka pszytulaśna... ALE POZORY MYLĄ!"

Błąd ortograficzny został napisany specjalnie.

Seraphy oderwała wzrok od nieba i spojrzała na Darknessa rozmawiającego z Almą. Do jej uszu dolatywał najmniejszy dźwięk. "Duchy?" pomyślała jak gdyby nigdy nic i podeszła do rozmawiających, ...

"Piłeczka, słoneczko czyli wszystko czego mi do życia trzeba!"

Okey. Wrrrr! x3

- Hm?
Wyrwała się z zamyślenia i oglądania nieba Seraph po czym odwróciła wzrok w stronę domniemanej Almy.
- Seraphy, Seraph.
Rzekła krótko i powróciła do obserwowania nieba. Pochłaniało ją to b ...

Seraphy zarechotała cicho. Miało to być śmiechem lecz od dawna się nie śmiała. Można by rzec, że wyszła z wprawy.
- To dobrze. Gdybyś bowiem był samotnikiem jak ja, już do reszty bylibyśmy identyczni ...

Seraph słysząc głos niczym torpeda odwróciła się w jego stronę. "Nieszkodliwa" przeskanowała niczym robot ową suczkę. Dla Seraphy przedstawicielki płci żeńskiej jeszcze nigdy nie były zagroż ...

Imię: Seraphy
Klan: Nie ma chyba, że liczyć samotników.
Ranga: Woj-ow-nik!

- Taaak...
Mruknęła przeciągle. Byli całkiem podobni, jakby trochę zmienić scenerię i dodać mu rodzeństwo to byliby jak dwie krople wody...
- Miałeś rację, jesteśmy do sieibe pod tym względem podob ...

Seraphy zdziwiła się lekko. Kto mógłby się znaleźć w sytuacji podobnej do niej? Normalnie niewiarygodne...
- Wybaczę ci twoje pytanie, jeśli teraz ty opowiesz mi swoją historię.
Rzekła wpatrując si ...

Seraphy lekko prychnęła i już miała odpowiedzieć "Nie twój interes!" albo "Bo byli g***i!" lecz powstrzymała się. Nie chciała oskarżać psa o to, że pytał. Normalnie rzuciła by się ...

Seraph westchnęła i machnęła głową, na znak, że absolutnie zgadza się z owczarkiem. Podniosła skrawek gazety i znowu obwiązała go wokół łapy. Przyzwyczaiła się do tego, że owy papierek ją dręczył. Ser ...

Seraph bez słowa rozwinęła papier znajdujący się na łapie i przejrzała raz jeszcze. "Oskarżono... rasy... o zabicie... dziewczynki... o 20.00..."
- Jestem niewinna...
Cicho powiedziała i ...

Seraphy zastanowiła się i zaczęła szukać w umyśle swoich zdarzeń z przeszłości. "Radosne zabawy z braćmi..." nie to nie to wspomnienie "samotna noc..." o tak, to to..."zabójs ...

"... A potem zjem sobie mandarynkę i popiję to wszystko koktajlem pomarańczowym... Po prostu... Cytrusoooowo mi!"

Seraphy gwałtownie się odwróciła. Przybyła nowa osoba... Hmmm... Pogryźć czy się zaprzyjaźnić? Takie pytanie zawsze krążyło w głowie Seraph, gdy tylko spotykała nowe osoby. Seraphy z jakby tęsknotą, r ...

Seraphy z papierem starej gazety przyczepionej do łapy, przyczłapała tu. Nic specjalnego. Urwisko z którego można skoczyć i się zabić... Nic bardziej prostszego. Gdyby oczywiście nie te małe pieski. S ...